Dla prawników praktyków, tacy, którzy spędzają sporo czasu na sali sądowej, takie słowa nie są żadnym zaskoczeniem. Bo czy to w postępowaniu przygotowawczym podejrzani, czy oskarżeni wielokrotnie składają tego rodzaju deklaracje i uważają, że wymiar sprawiedliwości jest niesprawiedliwy. Często oskarżeni, podsądni mają taką linię obrony, nie przesądzając oczywiście winy pana ministra Romanowskiego – stwierdził Igor Tuleya w PR3.