– Moje podejście jest takie, że ważne, żeby wygrał ktokolwiek, byle nie Trzaskowski. Mam skrajnie negatywną opinię na temat tego człowieka i mam bardzo negatywną opinię sposobu rządzenia przez obecną koalicję – powiedział Krzysztof Bosak w rozmowie z Grzegorzem Kępką w „Graffiti” Polsat News.
Pytany, czy te słowa są wsparciem udzielonym nie wprost Karolowi Nawrockiemu, odparł: – Nie. Wspieram Sławomira Mentzena. To jest jasne, że Sławomir Mentzen jest kandydatem Konfederacji i w mojej ocenie ma najwłaściwszy program z punktu widzenia wyzwań, przed którymi stoi nasze państwo i najlepiej nadawałby się do tej funkcji spośród kandydatów.