Odpowiedziałbym [Donaldowi Tuskowi], że wtedy się pieniądze znalazły i nie były nigdzie zakopane i teraz też się pieniądze znajdą, a ponadto znajdzie się również sprawiedliwość. Ani Donald Tusk ani minister finansów nie mają tutaj żadnego ruchu. Po prostu po przyjęciu uchwały o sprawozdaniu z wyborów, jak powiedział zresztą RPO, PKW przekazuje informację do ministra finansów i minister finansów musi wypłacić te środki – stwierdził Mateusz Morawiecki w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Graffiti” Polsat News.

To może nie jest dobra wiadomość dla Donalda Tuska, jak słyszę, ale jest to dobra wiadomość dla Polski, bo dopełnienie elementarnej sprawiedliwości, traktowanie głównej partii opozycyjnej w taki sposób, jak to robi obecny rząd, nie tylko prowadzi donikąd, prowadzi tak naprawdę do zapaści demokracji, reguł demokratycznych w Polsce, ale także niszczy normalne mechanizmy konkurencji politycznej – mówił dalej.