– Podsumujmy. W ciągu ostatniego miesiąca PKW uznała, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej jest sądem (przy sprawozdaniu Konfederacji), później, że sądem nie jest (w sprawie PiS), a dziś (też w sprawie PiS), że to, czy jest sądem, czy nie jest, to niech już sobie każdy zdecyduje, jak uważa – napisał Szymon Hołownia w social media.
– Jeśli tak ma wyglądać rozstrzyganie sporów w kampanii, a później stwierdzanie ważności wyboru, to dziś jeszcze lepiej widać, jak potrzebna jest ustawa ratunkowa, która pozwoli Polakom wybrać prezydenta, którego mandat nie będzie kwestionowany – podkreślił.
Podsumujmy. W ciągu ostatniego miesiąca PKW uznała, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej jest sądem (przy sprawozdaniu Konfederacji), później, że sądem nie jest (w sprawie PiS), a dziś (też w sprawie PiS), że to, czy jest sądem, czy nie jest, to niech już sobie każdy zdecyduje, jak…
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) December 30, 2024