– Dwa tygodnie temu byłem tutaj, w Lądku-Zdroju, składając deklarację, ale też rozpoczynając pewien proces opieki nad mieszkaniem śp. pani Hanny, której dzisiaj należy do jej córki, pani Małgorzaty, ale także pana Krzysztofa. Wówczas rozpoczęliśmy te prace, te prace są kontynuowane od 2 tygodni i dzisiaj przyjechałem nie tylko złożyć życzenia dwóm rodzinom, ale także wspólnie z panią Małgorzatą i z panem Krzysztofem, z inżynierami, architektami przyglądaliśmy się już tej formie aranżacji mieszkania i remontu – stwierdził Karol Nawrocki na konferencji prasowej.
– Ta konkluzja jest jedna – ta pomoc jest z jednej strony nieadekwatna do potrzeb mieszkańców, a z drugiej strony mechanizmy jej przydzielania przeciągają się zbyt długo. Dzisiaj chciałem też zadać publiczne pytania, bo w tym cyklu myślenia o polskich obywatelach z jednej strony są prognozy, z drugiej strony szybkość reagowania, a z trzeciej strony osoby, które odpowiadają za państwo polskie mają obowiązek myślenia o tym, co przyjdzie. Mówimy o ludziach, którzy tu mieszkają, którzy będą tutaj mieszkać i chciałbym myśleć dzisiaj o ziemi kłodzkiej w 2030 – mówił dalej.
– Zadaje więc publiczne pytanie w trosce o mieszkańców Lądka-Zdroju i całego powiatu kłodzkiego, czy ktoś zadaje sobie dzisiaj pytanie, co będzie w roku 2030, jak będzie wyglądać lokalna gospodarka, rynek turystyczny i w tym miejscu chciałem wszystkich Polaków zachęcić do tego, po rozmowie z panem burmistrzem, który jest doskonałym samorządowcem, który myśli o mieszkańcach, a nie o politycznej walce czy rywalizacji, pan burmistrz mnie zapewnił, że cała infrastruktura hotelowa, turystyczna w tej zdrojowej części jest nietknięta i gotowa do tego, aby przyjmować turystów, wiec dajmy w całej Polsce wyraz patriotyzmu gospodarczego – zaznaczył kandydat.