– Jest bardzo duża nadzieja związana ze zmianą prezydencji. Nie ukrywam rozczarowania oczywiście, że ciągle niektórzy nasi dobrzy znajomi, mówię o niektórych premierach, mają ciągle ten bardziej prorosyjski czy proputinowski punkt widzenia na wojnę w Ukrainie – powiedział premier Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.