– My wprowadziliśmy [w PKW] system sędziowsko-parlamentarny, taki, jaki funkcjonuje w cywilizowanych krajach zachodu Europy […] chcieliśmy, żeby standardy były wysokie w naszym kraju, a były niskie, niestety system sędziowski nie sprawdzał się, przypomnę wybory w 2014 roku, wtedy, kiedy było tak dużo głosów nieważnych – powiedział Mariusz Błaszczak w RMF24.
– Problem dziś polega na tym, że ci panowie […] oni są z nadania […] koalicji 13 grudnia generalnie rzecz biorąc, stosują metody putinowskie, stosują standardy moskiewskie – kontynuował.
– My wychodziliśmy z założenia, że będą to odpowiedzialni ludzie, że będą to ludzie, którzy się będą troszczyć o dobro Rzeczypospolitej, a okazuje się, że troszczą się o własne partie, o utrzymanie władzy. […] Problemem nie jest system, tylko ludzie wskazani przez koalicję 13 grudnia – mówił dalej.