– Dziękuję panie ambasadorze, bo to jest nasze kolejne spotkanie. Ja przez rok jestem ministrem obrony, pan jest dużo dłużej już ambasadorem [USA w Polsce], ta misja miała swoje ogromne znaczenie dla Polski, bo przypada w momencie najtrudniejszej próby, pomocy dla Ukrainy, bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa, wolności, która jest wspólną wrażliwością i tak naprawdę największą wartością, o jaką Polską i Stany Zjednoczone będą dbać – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.
– Nie udałoby się osiągnąć wielu z tych zamówień i chcę to bardzo wyraźnie powiedzieć, gdyby nie też osobiste zaangażowanie pana ambasadora – dodał.