Uważam za swoje najważniejsze zadanie w przededniu polskiej prezydencji, to zmobilizowanie wszystkich państw członkowskich w UE, ale także członków NATO aby nikt się nie wyłamał z tego jednolitego frontu wsparcia dla Ukrainy – stwierdził premier Donald Tusk w Lwowie.

Proponowałbym, abyśmy nie spekulowali w tej chwili, co będzie możliwe i kto na co się zdecyduje po zawarciu pokoju lub rozejmu. Musimy się wszyscy skupić na tym, aby ewentualne rozmowy na temat rozejmu były prowadzone nie z pozycji siły ze strony rosyjskiej, żeby Ukraina mogła w czasie tych rozmów czy przed rozpoczęciem rozmów mogła być pełnego wsparcia wszystkich państw zaangażowanych do tej pory w pomoc Ukrainie – mówił dalej.