– Są reformy, które uważamy za świetne, idą do przodu, a są reformy, które zastaliśmy w KPO i decyzją pana premiera nie mają być realizowane, ponieważ pan premier stwierdził, że to nie jest dobra dla rynku pracy reforma, bo rozumiem, że pan redaktor wskazuje na reformę ozusowania, oskładkowania umów – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w Polsat News.

– Jeżeli jest decyzją premiera demokratycznie wybranego rządu, że taka reforma nie będzie miała miejsca, to ja to po prostu przedstawiam w Brukseli jako fakt dany – kontynuowała.