Polska, ten sam dzień, a taka różnica! Dwa światy! – napisał na X Paweł Szefernaker:

„Lądek Zdrój po powodzi wyglądał jak po wojnie. Ogromne straty, jeszcze większe potrzeby. Dziś od rana kandydat na prezydenta razem z synem, pomagają przy remoncie mieszkania rodziny, która w powodzi straciła wszystko. Tu będą nie tylko pomalowane ściany czy nowa lodówka – tu przede wszystkim ma być odbudowane zaufanie, że jeszcze będzie dobrze, że jest nadzieja!”

„W Gliwicach w samo południe będzie Wielki Bal Rafała. Będzie muzyka grała. Kandydat jak zawsze bedzie wysoki. Parking od autokarów z partyjnymi działaczami będzie pękał w szwach. Będą papierowe puste serca i uśmiechy. Obietnice i słowa – bez znaczenia bo nigdy nie zamienią się w czyny. Będzie „chwilo trwaj”! – napisał szef sztabu Nawrockiego.