– W centrum uwagi były plany polskiej prezydencji w kontekście tak znaczących wyzwań, jak wojna ukraińsko-rosyjska, destabilizacja polityczna wokół Europy i w Europie, nowe wyzwania geopolityczne wynikające z różnych zdarzeń, nie zawsze od nas zależnych, kryzysy polityczne […] w największych państwach Unii Europejskiej – powiedział premier Donald Tusk w oświadczeniu po spotkaniu z przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertą Metsolą.

– Zdarzenia w Gruzji, w Korei Południowej, w Syrii, Gazie […] zbliżające się wybory tzw. prezydenckie w Białorusi za kilka tygodni, tak, to wszystko pokazuje nam, w jak trudnym, w jak krytycznym momencie historycznym będziemy współpracować na rzecz bezpiecznej Europy – kontynuował.

– Były różne poglądy, różne głosy, ale wszyscy doceniamy znaczenie tych priorytetów, przed którymi stoi Europa czy które podziela Europa, większość uczestników tego spotkania i które będą priorytetami polskiej prezydencji. A więc bezpieczeństwo w wielu wymiarach, energia […], ochrona różnych grup naszych obywateli, uczciwa konkurencja, w której Europa naprawdę ma szansę wygrywać z każdym na świecie – mówił dalej.

– Ale to wymaga też czasami takiej asertywności. Europa musi być bardziej egoistyczna, solidarna wewnątrz i bardziej egoistyczna wobec swoich oponentów czy przeciwników. Jestem przekonany, że tu znajdziemy porozumienie – dodał.