Uważam, że Polska robi jedną bardzo ważną rzecz: wydaje na zbrojenia najwięcej w NATO i to jest też nasza polisa ubezpieczeniowa, jaką jest trwała obecność Amerykanów w Polsce, na przykład baza w Redzikowie. Bazy w Redzikowie się nie da spakować do walizki i wyjechać w ciągu 24 godzin, żołnierze amerykańscy są potrzebni w Europie – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w TVN24.

Moim zdaniem zmieniła się percepcja i też podejście. Europa musi wydawać więcej i nie dlatego, żeby zastąpić Amerykanów w Europie, bo tego się nie da zrobić. Bez Amerykanów nie ma NATO i amerykańska obecność w Europie jest nam potrzeba, ale po to, żeby utrzymać Amerykanów w Europie, musimy wydawać więcej, musimy inwestować [w obronność] – kontynuował.