– Jestem ogromnie zażenowana tą dzisiejszą komisją naprawdę i mówię tutaj do kolegów, których znam od wielu kadencji, bo tych z państwa, którzy pierwszy raz są w Sejmie, których nie znam, to trudno się jest wypowiadać, ale zastanawiam się, co z tymi pozostałymi się stało w ciągu tych ostatnich lat. Jak nienawiść, taka ślepa nienawiść może zupełnie zaćmić logikę myślenia – stwierdziła Elżbieta Witek na komisji regulaminowej w Sejmie.
– Ja muszę powiedzieć, że kiedy słuchałam pani inspektor, to czułam się zażenowana jeszcze bardziej. Polska Policja pani inspektor, polska Policja przychodzi na komisję do Sejmu i pani inspektor, odczytuje wniosek, którego się słuchać naprawdę nie dało i zastanawiam się, co pani jako przedstawicielka polskiej Policji czuje wewnętrznie, kiedy pani odczytywała te haniebne słowa, które znajdują się na tej tabliczce – kontynuowała.