– Ja się z dokumentem żadnym jeszcze nie zapoznawałem, ale o nim słyszałem – stwierdził Mateusz Morawiecki w telewizji Echo24.
– Ten pseudodokument [dot. Karola Nawrockiego], który pan przywołuje, uważam, że jest – rozumiem, no pyta pan o niego, więc się odnoszę do niego – uważam, że jest zlepkiem nieprawdziwych informacji, jest dezinformacją, jest manipulacją. Przygotowaną pewnie na zlecenie naszych przeciwników politycznych – mówił dalej.
– Polityka jest pełna takich czarnych, pijarowych zagrywek ze strony Platformy Obywatelskiej i można się było z tym liczyć, ale mam nadzieję, że to po nim spłynie jak woda po kaczce – dodał były premier.