– Nie będzie „czynnego żalu” ani żadnych takich deklaracji związanych z awansem w wyniku wadliwej procedury? Tego nie będzie już? – spytała Dominika Wielowieyska w Poranku TOK FM.
– Nie. Faktycznie tutaj była duża dyskusja w środowisku prawniczym i nie tylko – odpowiedział Adam Bodnar.
– Natomiast pamietajmy – nic nas nie zwalnia z tego, aby doprowadzić do wyjaśnienia różnych spraw z przeszłości i zaangażowania poszczególnych osób, tylko można to zrobić za pomocą innych środków i niekoniecznie wiązać to z tym tematem ewaluacji statusu sędziego – dodał.