– My apelujemy do naszych partnerów, w tym kontekście chcę to jasno powiedzieć i to jest nasze stanowisko, żeby z jednego przegięcia, tego, które pan minister Czarnek prezentował, nie przechodzić w drugie – powiedział Ireneusz Raś w RMF FM, pytany, czy niepokoją go działania Barbary Nowackiej w MEN.

– Uważam, że za daleko trochę się posuwamy w tych wszystkich kwestiach, uważam, że powinny być dwie lekcje religii albo dwie lekcje etyki – kontynuował.