Live

„Takie insynuacje są dla mnie oburzające”. Bodnar reaguje na słowa Hołowni o braku obiektywności prokuratury

– Ja mogę się wypowiadać, jeśli chodzi o prokuraturę i takie insynuacje i takie sugestie są dla mnie oburzające i absolutnie niedopuszczalne. Prokuratura jest szczelna, prokuratura nie ujawnia jakichś informacji w taki sposób nieuprawniony – stwierdził Adam Bodnar w programie „Kropka nad i” w TVN24.

Bodnar: Nie ma żadnych dowodów na popełnienie przez marszałka Hołownię przestępstwa

– Cieszę się z zaufania pana marszałka. Może powiem tyle, że ja oczywiście jak się dowiedziałem o tych informacjach w mediach, poprosiłem pana prokuratura krajowego Dariusza Korneluka, żeby wyjaśnił, o co chodzi. Dostałem informacje, że według wszystkich materiałów, które są zgromadzone przez prokuraturę. Nie ma żadnych dowodów, które wskazywałyby na popełnienie jakiekolwiek czynu zabronionego przez marszałka Hołownię. Także myślę, że jeżeli pan marszałek mi ufa, to niech się po prostu niczym nie martwi – kontynuował.

„Przekazaliśmy wniosek Sejmowi, teraz od niego zależy decyzja”. Bodnar o uchyleniu immunitetu Ziobrze

– Myślę, że tutaj moja rola w tej sprawie polegała na tym, że dostałem wniosek od komisji śledczej o zezwolenie na uchylanie immunitetu w zakresie zatrzymania pana Zbigniewa Ziobro. My ten wniosek sprawdziliśmy pod względem formalnym w prokuraturze, przekazaliśmy do Sejmu. Natomiast cała decyzja teraz zależy do Sejmu czy podejmie taką uchwałę, która wyrazi zgodę. Może nie będzie takiej potrzeby, może pan Zbigniew Ziobro się po prostu stawi – stwierdził Adam Bodnar w TVN24.

„Jeżeli się kandyduje na prezydenta i ma się tego typu ograniczenia, powinno się wziąć urlop bezpłatny”. Bodnar o Nawrockim

– Jest pewien standard życia publicznego, który należy stosować i – co więcej – był on stosowany już raz. W 1995 na stanowisko Prezydenta kandydował pan prof. Tadeusz Zieliński, ówczesny Rzecznik Praw Obywatelskich i po prostu wziął na ten czas urlop bezpłatny. Jeżeli się kandyduje na stanowisko Prezydenta i ma się tego właśnie typu ograniczenia czy to ustawowe, czy konstytucyjne, powinno się wziąć urlop bezpłatny, żeby nie budzić żadnych wątpliwości – powiedział Adam Bodnar w TVN24.

Kierwiński: System obrony cywilnej został kompletnie zniszczony przez poprzednią władzę

– Brakowało w Polsce systemu obrony cywilnej, został ten system kompletnie zniszczony przez poprzednią władzę. Dziś mamy nową ustawę, ona też daje i władzy centralnej, straży pożarnej nowe narzędzia, ale też pozwoli lepiej komunikować się władzy, także samorządowej, z mieszkańcami – powiedział Marcin Kierwiński w TVP Info.

„Takie wnioski na pewno będę przedstawiał”. Kierwiński o potrzebie zmian w systemie wypłaty środków przy katastrofach naturalnych

– Myślę, że będziemy mieli bardzo długą księgę wniosków. Ten system, system wypłaty poprzez środki opieki społecznej obowiązuje w Polsce przy katastrofach naturalnych od ’97 roku. Wiele w tym systemie docelowo jest do zmiany – powiedział Marcin Kierwiński w TVP Info.

– Teraz nie możemy go zmienić, bo jesteśmy niejako w środku procesu, ale ja takie wnioski na pewno będę przedstawiał po zakończeniu procesu odbudowy – kontynuował.

„Możemy upraszczać procedury, ale one muszą istnieć”. Kierwiński o wypłatach pieniędzy po powodzi

– Upraszczamy te procedury w ciągu ostatnich dwóch miesięcy znacząco. I zmieniliśmy wytyczne MSWiA, według których te wypłaty [po powodzi] się odbywają i zmieniliśmy prawo w tym zakresie – powiedział Marcin Kierwiński w programie „Niebezpieczne związki” TVP Info.

– Proszę pamiętać, bo ja wiem, że wszyscy chcieliby, aby te procedury były maksymalnie proste, ale jednak rolą władzy, władzy centralnej, władzy samorządowej, jest także dbanie o publiczny grosz, więc możemy upraszczać procedury, ale te procedury muszą istnieć – kontynuował.

Nawrocki: Mi nie przeszkadza ul. Adamowicza w Gdańsku. Mój kontrkandydat udaje, że nie było tak wspaniałej osoby, jak Lech Kaczyński

– Stoi przed wami człowiek z Gdańska. Człowiek, który w swoim zawodowym życiu jako szeregowy pracownik IPN w gdańskim oddziale, a potem naczelnik, idący od samego początku do tego miejsca, w którym jestem dzisiaj tutaj, był w wielu światopoglądowych, społecznych konfliktach z Pawłem Adamowiczem, także publicznych – powiedział Karol Nawrocki we Wrześni.

„Nie przeszłoby mi przez głowę, żeby protestować przeciwko ulicy Adamowicza w Gdańsku”
– Gdy Paweł Adamowicz został zamordowany – oczywiście jeszcze raz to podkreślam: publicznie bardzo się różniliśmy, zupełnie inaczej postrzegaliśmy Polskę, świat, nasz rodzinny Gdańsk – ale nie przeszłoby mi przez głowę, żeby protestować przeciwko ulicy Pawła Adamowicza w Gdańsku – mówił dalej.

„Mój kontrkandydat udaje, że nie było tak wspaniałej osoby, jak prezydent Lech Kaczyński”
– To pokazuje, jaka jest różnica między środowiskami politycznymi w Polsce, ale także między kandydatami na prezydenta. Stan faktyczny jest taki, że prezydent Adamowicz ma swoją ulicę w Gdańsku – i mi to nie przeszkadza – a mój kontrkandydat udaje, że nie było w polskiej historii i życiu publicznym tak wspaniałej osoby, jak ś.p. prezydent Lech Kaczyński – zaznaczył.

„Decyzja, która znaczy: dla nas Polska jest najważniejsza”. Nawrocki dziękuje PiS za poparcie

– Ja jestem obywatelskim kandydatem na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, popieranym przez PiS, za co dzisiaj na ręce posłów chciałem złożyć podziękowania. Za odwagę te podziękowania i za odpowiedzialność wobec dzisiejszej sytuacji Rzeczpospolitej Polskiej – powiedział Karol Nawrocki we Wrześni.

– Bo postawić na kandydata, który całe życie był bezpartyjny, przez 41 lat, i który jest rzeczywiście związany z życiem społecznym, obywatelskim, urzędowym, instytucjonalnym, a nie z życiem partyjnym, to trzeba zdać sobie sprawę z tego, że każde środowisko polityczne, które dokonuje tego typu decyzji, dokonuje decyzji, która znaczy: dla nas Polska jest najważniejsza, a jego partią jest Polska i wiemy, że o nią zadba – kontynuował.

„Ktoś, kto jest gotowy ściągać w polskiej stolicy krzyże z urzędów…”. Nawrocki uderza w Trzaskowskiego

– Jednym z punktów, filarów Strategii Bezpieczeństwa Narodowego jest tożsamość i dziedzictwo kulturowe. […] Tożsamość, nasze przywiązanie do wartości – tak, fundamentem tych wartości jest nasze doświadczenie i fundamenty wiary chrześcijańskiej. […] Krzyż i wartości chrześcijańskie wpisane są w naszą tożsamość – powiedział Karol Nawrocki we Wrześni.

– Chcę wobec tego powiedzieć, że ktoś, kto jest gotowy ściągać w polskiej stolicy krzyże z urzędów, które mu przeszkadzają, nie rozumie polskich potrzeb nie tylko w odniesieniu do tożsamości, ale nie rozumie ich także w odniesieniu do Strategii Bezpieczeństwa Narodowego. Bo żeby się bronić, to musimy wiedzieć, co bronić, kim jesteśmy i czemu chcemy być narodową wspólnotą – podkreślił.

Wówczas głos zabrał jeden z organizatorów wydarzenia z Klubów „Gazety Polskiej”. – Chciałbym przypomnieć i żeby to wybrzmiało dość głośno dla pana Trzaskowskiego, co dla nas jest najważniejsze: Bóg, Honor i Ojczyzna – powiedział, a uczestnicy spotkania powtarzali za nim te słowa.

Nawrocki: O 6 rano, gdy mój kontrkandydat zapewne jeszcze spał, ja byłem w piekarni i rozmawiałem o cenach energii

– Ja dziś rano, o 6 rano, gdy prezydent stolicy, mój kontrkandydat, zapewne jeszcze spał, ja byłem w piekarni w powiecie raciborskim i tam jasno pan Marian i pani Beata powiedzieli, że energia elektryczna tego małego, rodzinnego przedsiębiorstwa jest jednym z dwóch największych kosztów prowadzonej przez nich piekarni. To mąka i energia elektryczna – powiedział Karol Nawrocki we Wrześni.

„Nie pozwolę, by państwo nie pomagało Polakom w sprawach ich portfeli”. Nawrocki o energii elektrycznej

– Społeczna, socjalna odpowiedzialność w tak trudnych czasach, w jakich żyjemy, w czasach, gdy tak blisko jest wojna, a rynek energii elektrycznej zmienia się tak dynamicznie, będzie jedną z moich sfer zainteresowań – powiedział Karol Nawrocki we Wrześni.

– Nie pozwolę, by państwo polskie nie pomagało Polakom w zwykłych sprawach i w sprawach ich portfeli – oświadczył.

Nawrocki: Jak to się stało, że do końca 2023 r. rządowi udawało się zamrozić ceny energii, a ostatnio musicie płacić większe rachunki?

– Zadaję sobie razem z wami dzisiaj pytanie, tutaj w Wielkopolsce: jak to się stało, że po wybuchu wojny na Ukrainie, po rosyjskiej agresji […], po zmianie rynku energetycznego w Polsce, polskiemu rządowi do końca 2023 roku udawało się zamrozić ceny energii, a w ostatnich miesiącach, w ostatnich latach w waszych gospodarstwach domowych, w moim gospodarstwie domowym, w waszym życiu codziennym, i to doskonale wiecie, musicie płacić większe rachunki za energię elektryczną? – powiedział Karol Nawrocki we Wrześni.