– PiS nie ukrywa tego, że będzie broniło swoich działań dotyczących ustroju państwa, które były zapoczątkowane w 2015/16 roku. W związku z tym w momencie, kiedy byłoby faktycznie przedłużenie tej misji prezydenta Andrzeja Dudy, to raczej trudno się spodziewać, aby była jakaś szansa na rzeczywiste porozumienie, rozmowę, dialog i naprawienie wymiaru sprawiedliwości – powiedział Adam Bodnar w „Pytaniu dnia” TVP Info.

– To wyzwanie z punktu widzenia kandydatury Rafała Trzaskowskiego, żeby wytłumaczyć, jak ważne jest jego zwycięstwo w tych wyborach, żeby właśnie dokończyć te wszystkie zmiany ustrojowe, służące przywracaniu praworządności – dodał.