– Punkt pierwszy dotyczył stanowiska Państwowej Komisji Wyborczej w stosunku do sędziów powołanych po 2018 roku. Przyznam się, że byłem zwolennikiem niepodejmowania tego typu stanowiska, bo to nie jest uchwała, to nie jest rozstrzygnięcie. Na pewno PKW nie jest uprawniona do podejmowania w tym zakresie decyzji, dlatego, że działamy tylko w granicach prawa i zgodnie z prawem – stwierdził Sylwester Marciniak w rozmowie z dziennikarzami.
– Jesteśmy w trudnej sytuacji, dlatego, że musimy mieć na uwadze, że w przyszłym roku, zgodnie z konstytucją, zgodnie z Kodeksem wyborczym, mają się odbyć wybory prezydenckie, gdzie niebagatelną rolę odgrywa Sąd Najwyższy. Dlatego, że od każdego rozstrzygnięcia, każdej uchwały PKW służy stronie niezadowolonej prawo złożenia skargi do Sądu Najwyższego – kontynuował.