Live

PKW odrzuciła sprawozdanie PiS. Kalisz: Odwołanie muszą rozstrzygnąć sędziowie SN powołani zgodnie z konstytucją

– Jednego sprawozdania oczywiście nie przyjęliśmy […], ze względu na poprzednią uchwałę z końca sierpnia tego roku, czyli sprawozdania partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość – powiedział Ryszard Kalisz w rozmowie z dziennikarzami przed siedzibą PKW.

– Tam rozkład głosów był do przewidzenia, czyli 5 było za odrzuceniem, 4 przeciwko – podał.

– PiS, jej sprawozdanie, czyli kwestia subwencji […], zostało w tej chwili przez PKW ustalone poprzez uchwałę. […] Od tej uchwały PKW w ciągu 7 dni przysługuje odwołanie do Sądu Najwyższego, ale ze względu na tę uchwałę wcześniejszą, którą dzisiaj PKW przyjęła, musi to rozstrzygnąć Sąd Najwyższy w składzie z sędziami, którzy są sędziami, którzy zostali powołani w zgodzie z konstytucją – zaznaczył, nawiązując do swoich wcześniejszych słów.

„Odebranie Macierewiczowi orderu w pierwszym dniu prezydentury”. Sikorski o kolejnych priorytetach

Radosław Sikorski opublikował kolejne dwa priorytety (nr 5 i 6) związane z wyborami prezydenckimi. Piąty priorytet dotyczy bycia strażnikiem Konstytucji, a szósty – bezpieczeństwa energetycznego.

– Przez lata wspólnie walczyliśmy w obronie praworządności. Urząd Prezydenta odzyska powagę, czego symbolem będzie odebranie Antoniemu Macierewiczowi Orderu Orła Białego w pierwszym dniu prezydentury – napisał Radosław Sikorski na Twitterze.

– Te wybory będą o bezpieczeństwie, również energetycznym. Alternatywne źródła energii, w tym polskie wiatraki na Bałtyku, są sposobem na tanią i czystą energię. Niezależność energetyczną osiągniemy dzięki sprawiedliwej i korzystnej transformacji – przekazał kandydat w prawyborach w KO w kolejnym wpisie.

„Bezprecedensowy atak na fundamenty demokracji”. Morawiecki o decyzji PKW

Dzisiejsza decyzja PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego PiS to bezprecedensowy atak na fundamenty demokracji. PKW, która powinna stać na straży przejrzystości i obiektywności procesu wyborczego, staje się narzędziem politycznej walki – napisał w social media Mateusz Morawiecki.

„Mój wniosek nie uzyskał większości”. Marciniak tłumaczy, że był zwolennikiem odroczenia decyzji ws. subwencji dla PiS

Nie uzyskał większości mój wniosek dokładnie o odroczenie decyzji PKW odnośnie do subwencji, dla partii, która zaskarżyła uchwałę PKW, z końca sierpnia, o odrzuceniu sprawozdania komitetu wyborczego. Uważałem, że tego typu działanie, kiedy z informacji zresztą medialnych wynika, że takie orzeczenie Sąd Najwyższy wyda w przyszłym tygodniu, to zachodzi przesłanka procesowa do zawieszenia postępowania – powiedział Sylwester Marciniak w rozmowie z dziennikarzami.

„PKW nie jest uprawniona do podejmowania w tym zakresie decyzji”. Marciniak o uchwale PKW ws. tzw. neo-sędziów

Punkt pierwszy dotyczył stanowiska Państwowej Komisji Wyborczej w stosunku do sędziów powołanych po 2018 roku. Przyznam się, że byłem zwolennikiem niepodejmowania tego typu stanowiska, bo to nie jest uchwała, to nie jest rozstrzygnięcie. Na pewno PKW nie jest uprawniona do podejmowania w tym zakresie decyzji, dlatego, że działamy tylko w granicach prawa i zgodnie z prawem – stwierdził Sylwester Marciniak w rozmowie z dziennikarzami.

Jesteśmy w trudnej sytuacji, dlatego, że musimy mieć na uwadze, że w przyszłym roku, zgodnie z konstytucją, zgodnie z Kodeksem wyborczym, mają się odbyć wybory prezydenckie, gdzie niebagatelną rolę odgrywa Sąd Najwyższy. Dlatego, że od każdego rozstrzygnięcia, każdej uchwały PKW służy stronie niezadowolonej prawo złożenia skargi do Sądu Najwyższego – kontynuował.

Kalisz: PiS ma 7 dni na odwołanie do SN, a nie do Izby Kontroli Nadzwyczajnej

– Przysługuje [PiS] siedem dni na odwołanie do Sądu Najwyższego. Podkreślam bardzo wyraźnie: do Sądu Najwyższego, a nie do tej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych – powiedział Ryszard Kalisz w rozmowie z dziennikarzami przed siedzibą PKW.

„Nie jest w stanie wydać wyroku, który byłby uznany przez PKW”. Kalisz o Izbie Kontroli Nadzwyczajnej SN

– Jeśli w składzie będą znajdowali się sędziowie czy osoby powołane na sędziów SN po 2017 roku, to wtedy dla nas to są uchwały czy orzeczenia nieistniejące. A jak wiecie państwo, w składzie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych są tylko tacy sędziowie – powiedział Ryszard Kalisz w rozmowie z dziennikarzami przed siedzibą PKW.

– Można sobie odpowiedzieć, że ta izba nie jest w stanie wydać wyroku, który byłby uznany przez PKW – zaznaczył.

Kalisz: PKW przyjęła uchwałę kierunkową ws. neosędziów – nie uznajemy ich orzeczeń

– Dzisiaj podjęliśmy kilkadziesiąt uchwał, dlatego że przyjmowaliśmy sprawozdania finansowe partii politycznych za rok 2023. Podjęcie tych uchwał poprzedzone było jedną uchwałą kierunkową, dotyczącą sędziów powołanych przez neo-KRS po roku 2017 – powiedział Ryszard Kalisz w rozmowie z dziennikarzami przed siedzibą PKW.

Jak przekazał: – PKW przyjęła uchwałę kierunkową, wskazując że nie uznajemy w szczególności orzeczeń, które są wydane przez tego rodzaju sędziów, czyli osoby, które zasiadają szczególnie w Sądzie Najwyższym, a były powołane przez neo-KRS po tym roku.

– Pierwsza [część uchwały] to apel do organów władzy państwowej, w szczególności do Sejmu, aby zakończyć chaos prawny i konstytucyjny, który mamy w Polsce związany z neosędziami. Druga część stanowi, że PKW nie będzie uznawała jakichkolwiek orzeczeń osób, które nie są sędziami – wyjaśnił.

41% vs 26%. Tomczyk o sondażu KO nt. sufitu poparcia Trzaskowskiego i Sikorskiego

Cezary Tomczyk opublikował fragment wyników sondażu prezydenckiego dla KO, poświęcony potencjałom wyborczym kandydatów. Jak czytamy:

41% ogółu Polaków dopuszcza możliwość oddania głosu w wyborach prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego. W przypadku Radosława Sikorskiego wynosi 26%.

Można szacować, że obecny potencjał wyborczy Rafała Trzaskowskiego wynosi ok. 12,1 mln głosów, zaś Radosława Sikorskiego ok. 7,7 mln głosów

Według badania, pomiędzy Trzaskowskim a Sikorskim plasuje się kandydat PiS z wynikiem 33%.

„Jednoznaczne wskazanie”. Trzaskowski komentuje sondaż KO

Mamy wyczekiwany miarodajny sondaż zamówiony przez KO. A wraz z nim jednoznaczne wskazanie, kto ma większe szanse w przyszłorocznych wyborach – napisał w social media Rafał Trzaskowski.

Zwycięstwo w II turze, zwycięstwo we wszystkich grupach wyborców (miażdżące wśród niezdecydowanych). Olbrzymia przewaga już od I tury, która nada dynamiki drugiej turze – podkreślił prezydent Warszawy.

Sikorski: Dynamika jest bardzo mocna i daje mi satysfakcję

Wybory wygrywa się w II turze, no i olbrzymia satysfakcja, że każdy kandydat KO wygrywa z każdym kandydatem dzisiejszej opozycji. Sondaż robiony był jeszcze przed kampanią prawyborczą, więc także osobista satysfakcja, że po kilku dniach niezadeklarowanej kampanii jestem łeb w łeb z kandydatem, który funkcjonuje jako taki od 5 lat. Więc dynamika jest bardzo mocna i daje mi satysfakcję – stwierdził Radosław Sikorski w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.

„Jeśli nie wygrywa się pierwszej tury, to dynamika w drugiej może być katastrofą”. Tomczyk o wynikach sondażu prezydenckiego

– Jeśli nie wygrywa się pierwszej tury, to dynamika w drugiej turze może być katastrofą… Dobrze, że obaj kandydaci mają przewagę sondażową w drugiej turze, jednak przewaga Rafała Trzaskowskiego jest miażdżąca. W drugiej turze 14% między Rafałem Trzaskowskim a kandydatem PiS. I 8% gdy staruje Radosław Sikorski – napisał na Twitterze Cezary Tomczyk, odnosząc się do wyników sondażu prezydenckiego, które opublikował premier Donald Tusk.

W dalszej części wpisu Cezary Tomczyk napisał, że Rafał Trzaskowski wygrywa w każdym z elektoratów: lewicowym, centrowym, prawicowym i wśród niezdecydowanych.

– Teraz decyzja w waszych rękach – zakończył wpis.