– Powinniśmy mieć takie narzędzie, za wcześnie na odpowiedź, czy powinniśmy dawać. Ja nie chcę tutaj budzić emocji wokół tej sprawy, taki mechanizm stosuje wiele krajów, powinniśmy takie narzędzie mieć. Wyobrażam sobie sytuacje, w których opłaca się to Polsce – powiedział Tomasz Siemoniak w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Radia ZET”, pytany, czy Polska powinna dawać pieniądze odsyłanym migrantom.
„Nic nie jest przesądzone”
– Nie ma jeszcze tego projektu, trwają prace […] to jest poddane pod dyskusję, właśnie oczekujemy dyskusji, oczekujemy uwag. To jest pytanie, które stawało już w wielu krajach, czy bardziej opłaca się utrzymywać migranta, który miałby w Polsce w jakimś ośrodku pozostawać […] czy też opłaca się dać mu pieniądze na to, żeby wyjechał i już nie wracał. […] Nic nie jest przesądzone w tych kwestiach, oczekujemy tutaj różnych głosów – kontynuował.
„To nie jest stanowisko rządu ani nawet ministerstwa”
– Dopóki tego projektu nie przyjął rząd, to nie jest to stanowisko rządu, ani nawet ministerstwa. To jest w toku pracy legislacyjnej poddanie pewnej kwestii pod dyskusję. […] Argumenty są za i przeciw, myślę, że ludzie, obywatele nie mają do końca takiej świadomości, ile kosztuje utrzymanie migrantów legalnych, nielegalnych w Polsce – mówił dalej.