– Dziś uroczyste otwarcie tarczy antyrakietowej w Redzikowie koło Słupska. Ja chciałbym bardzo mocno podkreślić, że tarcza antyrakietowa powstała nie dzięki Donaldowi Tuskowi, tylko pomimo działań Donalda Tuska – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej.

– Przypomnijmy historię całego przedsięwzięcia. Inicjatywa amerykańska, żeby zapewnić bezpieczeństwo […] została podjęta przez stronę polską wtedy, kiedy premierem polskiego rządu był pan prezes Jarosław Kaczyński. […] Negocjacje prowadził ówczesny wiceminister spraw zagranicznych pan Witold Waszczykowski – kontynuował.

– Po wyborach w 2007 roku, kiedy do władzy doszedł Donald Tusk, rozpoczął się proces spowalniania tej inwestycji […]. Rząd Donalda Tuska […] mnożył trudności. Osłabiał w ten sposób pozycję Polski, to groziło bezpieczeństwu naszej ojczyzny – mówił dalej.