– To nie jest dyshonor dla kogokolwiek, że się specjalizujemy w innych rzeczach. Gdyby pan wybierał przewodnika po Warszawie i chciał pan zwiedzić Muzeum Sztuki Nowoczesnej, to nawet ja bym wygrał Rafała Trzaskowskiego, ale gdyby pan chciał zwiedzić Muzeum Wojska Polskiego, to ja się bardziej nadaję – stwierdził Radosław Sikorski w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą w programie Didaskalia.
– Ja nie ściągnąłem żadnego krzyża z urzędu, tylko wydałem postanowienie, żeby nie wieszać krzyży w nowo otwartych przestrzeniach. Nigdy nie było przyzwolenia na żadne parodie [mszy świętych]. To po prostu kłamstwo – powiedział Rafał Trzaskowski w „Gościu Wydarzeń” Polsat News, odnosząc się do wypowiedzi Michała Kamińskiego.
– Rozumiem, że przyjaciele Radosława Sikorskiego z innych partii politycznych mogą się oczywiście wypowiadać na temat naszych wewnętrznych wyborów, ale raczej powinni mówić o zaletach Radka Sikorskiego. Wtedy myślę, że ktoś mógłby się wsłuchać w ich zdanie – ocenił.
– Ja nigdy nie zaatakuję kandydata Trzeciej Drogi i PSL-u, tylko uważam, że powinniśmy zachować taką życzliwą neutralność, a w II turze powinniśmy się po prostu wspierać – zaznaczył.
– A powtarzanie PiS-owskich zaklęć i nieprawdy o tym, że było jakieś zachęcanie do parodii, no to to już jest naruszenie wszystkich zasad, bo to jest po prostu nieprawda. Uważam, że nasze koleżanki i koledzy, którzy są związani z koalicją demokratyczną, nie powinni powtarzać PiS-owskich manipulacji – podkreślił.
– Jeżeli Ukraina dopuściła do ekshumacji 100 tysięcy najeźdźców, żołnierzy Wehrmachtu, to dlaczego nie pozwala Polsce, Polakom, którzy przecież byli synami tamtej ziemi i zostali zamordowani, po prostu zrobić tego samego. Uważam, że zdjęcie tej sprawy z agendy stosunków dwustronnych jest w interesie Ukrainy. Bo w interesie Ukrainy jest podtrzymywanie przyjaznego podejścia do Ukrainy w społeczeństwie polskim — stwierdził Radosław Sikorski w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą w programie Didaskalia.
– Jedno mnie dziwi. Dlatego że to są wybory wewnętrzne KO. I przy całym szacunku dla Michała Kamińskiego, on nie jest członkiem KO, Roman Giertych też nie jest członkiem jednej z partii, a bez przerwy wysyła przeróżnego rodzaju monity do naszych członków – powiedział Rafał Trzaskowski w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
– Naprawdę to jest nasza wewnętrzna sprawa, KO. To my podejmujemy decyzje, a nie nasi koledzy czy koleżanki – z całym szacunkiem dla nich – którzy nie mają z KO nic wspólnego, bo nie są jej członkami – zaznaczył.
– Mają prawo komentować. Ale ja nie wybieram Trzeciej Drodze czy PSL-owi kandydata. […] Sugerowałbym, żeby zostawić tę sprawę członkom i członkiniom KO – dodał.
– Sam Radek Sikorski wielokrotnie mówił o tym, że powinny decydować badania. Zresztą, jak wiem, KO robi jeszcze badania. One powinny być gotowe w przeciągu najbliższych dni – powiedział Rafał Trzaskowski w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
– Poczekajmy jeszcze na te badania KO i mam nadzieję, że one rzeczywiście będą tutaj miały bardzo duży wpływ na to, jak głosować będą moje koleżanki i koledzy – stwierdził.
– Myślę, że one po prostu będą ujawnione, pokazane publicznie – dodał.
– Proszę zerknąć na wszystkie badania, notabene badania, które też przeprowadziła pana stacja. One jasno pokazują, że ja mam przewagę, że więcej osób chce zagłosować na mnie – powiedział Rafał Trzaskowski w „Gościu Wydarzeń” Polsat News, komentując wypowiedź Radosława Sikorskiego.
– Jeżeli chodzi o elektorat konserwatywny, to jest albo remis, albo w elektoracie niezdecydowanym czy elektoracie Konfederacji ja mam zdecydowaną przewagę – kontynuował.
– Więc tutaj nie ma co mowić o odczuciach i ewentualnie pytać w PSL-u, bo to nie PSL będzie wybierał nam kandydata w KO, tylko proszę spojrzeć na wszystkie badania. Jednoznacznie pokazują, kto ma większą szansę wygrać wybory prezydenckie, kto jest bardziej popularny w większości elektoratów – mówił dalej.
– Wiemy o tym, że prezydent Donald Trump, jako człowiek, jest człowiekiem sukcesu. Z całą pewnością, urodzonym fighterem, lubi walczyć i przede wszystkim nie lubi przegrywać. Jest zwycięzcą, co zresztą pokazały także i ostatnie wybory w Stanach Zjednoczonych – stwierdził prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO.
– Prezydent Donald Trump bardzo szanuje, o tym też wiemy – pieniądze amerykańskiego podatnika. Wielokrotnie o tym mówił, wielokrotnie to podkreślał. Sam wielokrotnie słyszałem także na forum NATO, kiedy mówił o tym, że wszystkie te ciężary, wydatki, które realizują Stany Zjednoczone, to są pieniądze, które są gromadzone w budżecie Stanów Zjednoczonych przez amerykańskich podatników – jego obowiązkiem jest szanowanie tych pieniędzy – mówił dalej PAD.
„Moje wnioski są jednoznaczne”
– Jeżeli weźmiemy to pod uwagę, jeżeli weźmiemy pod uwagę, ile Stany Zjednoczone już zainwestowały w pomoc Ukrainie, jak gigantyczne kwoty zostały przekazane obrońcom Ukrainy w różnych formułach sprzętu bojowego, pomocy finansowej, po to, by Ukraina mogła przetrwać i obronić się, to moje wnioski są jednoznaczne – zaznaczył.
„Nie wyobrażam sobie, żeby pozwolił na to, by Rosja zniszczyła Ukrainę”
– Prezydent Donald Trump, nie wyobrażam sobie, żeby pozwolił na to, by Rosja zniszczyła Ukrainę, Ukrainę, w którą Stany Zjednoczone, w którą amerykański podatnik, za którego pieniądze prezydent Donald Trump będzie wkrótce odpowiadał, kiedy obejmie swój urząd, zainwestował tak ogromne kwoty. To jest kwestia poszanowania dla pieniędzy amerykańskiego podatnika i to jest kwestia także i tego, że Ameryka się zaangażowała, a Ameryka nie przegrywa – dodał PAD.
– Ja się zajmuję bezpieczeństwem na co dzień, dlatego że we wszystkich kryzysach, które się nam przytrafiły, czy w pandemii, kiedy zarządzałem 10 szpitalami, 120 przychodniami w mieście, czy w momencie, kiedy wybuchała wojna w Ukrainie, trzeba było pomóc uchodźcom, przygotowywać miasto na każdy scenariusz – powiedział Rafał Trzaskowski w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
– Ja się po prostu bezpieczeństwem zajmuję codziennie, a nie o nim opowiadam. Bezpieczeństwa trzeba pilnować po prostu na ulicach miasta – dodał.
– Polityką zagraniczną i europejską zajmuję się od 20-paru lat. Więc wydaje mi się, że mam bardzo mocne karty, jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa i w ogóle jestem osobą twardą, co chyba udowodniły te wszystkie ostatnie kampanie wyborcze – stwierdził.
– Oczekiwaliśmy tego [ogłoszenia decyzji], dlatego że Szymon Hołownia od wielu miesięcy mówił o tym, że prawdopodobnie wystartuje – powiedział Rafał Trzaskowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
– Dla mnie najważniejsze jest to, żebyśmy się nie atakowali wzajemnie w I turze, natomiast w II turze żeby od razu było poparcie dla tego kandydata strony demokratycznej, który w tej II turze przeciwko PiS-owi się znajdzie – wskazał.
– Atak Rosji na NATO byłby szaleństwem. Rosja nie jest w stanie wygrać z Ukrainą, a co dopiero z NATO. Więc on jest mało prawdopodobny, a gdyby nastąpił, to wiemy, kto by wygrał – stwierdził Radosław Sikorski w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą w programie Didaskalia.
– Pan J. D. Vance nazwał Donalda Trumpa Hitlerem amerykańskim, a mimo to jest dzisiaj wiceprezydentem elektem. Pan Marco Rubio był fundamentalnym krytykiem Donalda Trumpa, a dzisiaj jest być może kandydatem na sekretarza stanu z ramienia Donalda Trumpa. Donald Trump jakby to powiedzieć, no nie używa języka Wersalu, ale sam też nie jest mimozą – stwierdził Radosław Sikorski w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą w programie Didaskalia.
– Trzeba mieć charakter właśnie, żeby Donaldowi Trumpowi czy komuś takiemu powiedzieć, tak jak ja powiedziałem rosyjskiemu ambasadorowi na Radzie Bezpieczeństwa, czy nawet Władimirowi Zełeńskiemu ws. Wołynia między oczy, jaki jest Polski interes – dodał.
– Bardzo cieszę się, że udało nam się razem, bo bez was, bez waszego wsparcia nie byłoby Campusu, że udało nam się zorganizować to wydarzenie właśnie tutaj, dlatego, że to pokazuje, że jesteśmy konsekwentni, że zawsze chcemy rozmawiać z młody pokoleniem i wsłuchiwać się w jego głos. Tak wielu polityków mówiło o tym, że chcę rozmawiać z młodymi ludźmi, którzy są w końcu naszą przyszłością, a właściwie mało kto to robi, a my wspólnie to robimy – stwierdził Rafał Trzaskowski na spotkaniu z mieszkańcami.
– Od samego początku zapraszaliśmy zarówno ekspertów ze strony partii Demokratycznej, jak i partii Republikańskiej. Wspierały nas te organizacje analityczne. Instytut Republikański z jednej strony, Demokratyczny z drugiej strony, bo od samego początku wiedzieliśmy to, co najważniejsze, że dla Polski najistotniejszy jest sojusz ze Stanami Zjednoczonymi, że mamy sojusz z państwem, a nie jedną administracją – kontynuował.