Bielan: Na dzisiaj relacje polsko-amerykańskie, wciąż bardzo dobre, opierają się na Dudzie
– Podstawą naszego bezpieczeństwa jest członkostwo Polski w NATO, a nie ma silniejszego sojuszu bez bardzo mocnego zaangażowania USA. Od amerykańskiego prezydenta to zaangażowanie przede wszystkim zależy, zresztą Republikanie po tych wyborach będą kontrolować nie tylko Biały Dom, ale również kongres. Mają większość w Senacie, najprawdopodobniej będą mieć większość również w Izbie Reprezentantów – stwierdził Adam Bielan w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.
– Natomiast czy te relacje będą dobre? Tutaj jestem pesymistą, dlatego że Donald Trump słynie również z pewnej pamiętliwości i jeżeli ktoś go nie tylko krytykował, ale obrażał czy lżył go publicznie w mediach społecznościowych, no to obawiam się, że może mieć kłopoty, żeby do Trumpa się dodzwonić. Trump publicznie na przykład mówił, że życzy sobie, żeby obecny ambasador Australii, były premier Australii, który go kiedyś zaatakował na Twitterze, wyjechał z USA, w momencie kiedy on obejmie urząd prezydenta – mówił dalej.
– Więc na dzisiaj te relacje polsko-amerykańskie, wciąż bardzo dobre, opierają się na prezydencie Dudzie, który był na tyle dalekowzrocznym politykiem, że w lutym tego roku spotkał się na długiej rozmowie, przy kolacji, z Donaldem Trumpem. Przekonał go wówczas, zdaniem amerykańskich komentatorów, nie tylko moim, do odblokowania pomocy dla Ukrainy, ale też zbudował relacje pod obecną kadencję Trumpa – dodał europoseł.
Więcej z: Live
„Frekwencja nie porażała”. Fogiel o marszach Konfederacji
