- Wybory w USA będą miały tak czy inaczej poważne konsekwencje z punktu widzenia polityki europejskiej, szczególnie w dziedzinie bezpieczeństwa. Chcę powiedzieć, bo emocji związanych z bardzo spektakularnymi wyborami w USA jest dużo, nie tylko w Polsce, przede wszystkim w Ameryce, ale jest to kwestia globalnego zainteresowania, dla nas bardzo jest bardzo ważne i chcę to jeszcze raz podkreślić, że Polska ma dobrze zdefiniowane i stałe interesy - stwierdził premier Donald Tusk na konferencji prasowej.

"Polskie interesy są stałe"

- I polskie narodowe interesy, i jako polski premier chcę to jeszcze raz podkreślić, to są te kryteria, zasady, jakimi będę się kierował i wyłącznie tym, to znaczy w jaki sposób chronić polskie interesy dot. i gospodarki i życia w Polsce i polskiego bezpieczeństwa i ponieważ mamy te polskie interesy, one są stałe, sytuacja na świecie się zmienia - mówił dalej.

"Polityka będzie się komplikowała w najbliższych miesiącach z oczywistych względów"

- Wybory w USA pokazują, jak dynamiczna jest ta sytuacja, ale nie zmieniają się nasze kluczowe interesy i ta stała to fundament polskiej polityki i będę się dokładnie tymi potrzebami Polski, interesami Polski kierował. Polityka będzie się komplikowała w najbliższych miesiącach z oczywistych względów - dodał premier.

"To jeszcze bardziej dodaje pieprzu i soli do tej sytuacji"

- Mamy jeszcze kryzys rządowy u naszego zachodniego sąsiada, to jeszcze bardziej dodaje pieprzu i soli do tej sytuacji, dlatego tak ważne dla mnie są te dzisiejsze spotkania w cztery oczy z prezydentem Francji i premierem Wielkiej Brytanii - zaznaczył.