– Może trzeba zacząć od wyboru właściwego ambasadora w Waszyngtonie – powiedział Jacek Siewiera w RMF FM, odpowiadając na uwagę, że MSZ może mieć problem w relacjach z otoczeniem Donalda Trumpa.

– Ręka do kompromisu jest wyciągnięta od samego początku, tzn. pan prezydent zaprasza do rozmowy o właściwej kandydaturze na stanowisko w Waszyngtonie. To jest kluczowa placówka – kontynuował.