Dzisiejsze doniesienia WP traktuję bardzo poważnie, dlatego w trybie pilnym wezwałem wiceministra Jacka Tomczaka do złożenia wyjaśnień i odniesienia się do postawionych w tekście zarzutów. Sprawę zbadamy dogłębnie, bez zamiatania pod dywan – napisał w social media minister Krzysztof Paszyk.