Nie jesteśmy [przeciwni osobom homoseksualnym], ani ja, ani premier, a tego typu zachowania są po prostu niegodne i uważam, że jeżeli chciał powiedzieć takie słowa do nas, to naprawdę jesteśmy sąsiadami przez ścianę, jeżeli chodzi o korytarz marszałkowski – stwierdził Piotr Zgorzelski w Radiu Zet.

Mógł przyjść i powiedzieć, a nie robić sobie tutaj taką błazenadę. Robi sobie z poważnego zagadnienia szyderę, bo o tych rzeczach powinno się rozmawiać poważnie, a nie w ten sposób przez media – mówił dalej.