– Mamy do czynienia z dziurą Tuska wynoszącą już ponad 50 miliardów złotych. Wczoraj zmieniony został budżet państwa na ten rok przez rząd koalicji 13 grudnia, wzrósł deficyt i to jest droga prowadząca do katastrofy, droga prowadząca do tego, żeby po wyborach prezydenckich przyszłorocznych […] doszło do cięć wydatków – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej.

– Wtedy Donald Tusk powie, że to Unia Europejska go zmusiła, bo procedura nadmiernego deficytu wymusza na nim takie działania, ale to będzie jeszcze głębsze sięgnięcie do kieszeni polskich rodzin, do kieszeni Polaków – kontynuował.