
Kto będzie kandydatem Lewicy na prezydenta? Biedroń wymienia dwa nazwiska
„To mało prawdopodbne”. Biedroń o wystawieniu kandydata przez Razem
– To jest mało prawdopodobne [że Razem wystawi kandydata na prezydenta]. Ja znam potencjał partii Razem i z całym szacunkiem zebranie 100 tysięcy podpisów będzie trudne po prostu. Życzę im dobrze, nie życzę im, żeby wystawili kontrkandydata do kandydata Lewicy, ale po prostu to się nie wydarzy, oni nie zbiorą prawdopodobnie tych 100 tysięcy podpisów – stwierdził Robert Biedroń w programie ,,Graffiti” w Polsat News.
– Mam nadzieję, że nie zbiorą. To powinien być jeden, a raczej jedna kandydatka Lewicy. My na Lewicy uważamy, że to powinna być, albo Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, albo Magdalena Biejat. Przyjdzie nam jeszcze decydować w ciągu najbliższych tygodni. Wszystko na to wskazuje, że to będzie jedna z tych kandydatek, nie jest zdecydowane, która, ale na tym polu chyba zostaną te dwie kandydatki – kontynuował.
Biedroń: Lewica ogłosi kandydatkę na początku stycznia
– Mogę dzisiaj zadeklarować, na początku stycznia ogłosimy naszą kandydatkę – dodał.
Więcej z: Live

„To był dobry dzień! Jestem wdzięczny prezydentowi”. Kaczyński podsumowuje dzień
Mastalerek: Oni dla żartów nazywają się demokratami. Tusk jest najbardziej autorytarnym przywódcą

Mastalerek: Nawrocki musi wyjść poza elektorat tylko jednej partii. Musi zachowywać się właśnie tak, jak Duda
