Z tego co widziałam, to spadają głównie nie rzeczy pierwszej potrzeby, tylko raczej takie, bez których czasami możemy się obyć. Tekstylia z punktu widzenia klimatu to nawet dobrze, jak będziemy mniej tego typu rzeczy kupować, bo to jednak powoduje właśnie emisję – stwierdziła Paulina Hennig-Kloska w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Polsat News.

– Chociaż idzie zima… – odpowiedział Bogdan Rymanowski.

Abstrahując już od spraw środowiskowych i klimatycznych, trend tego typu wzrostu gospodarki trzeba w dłuższym okresie. To może być jakieś krótkie wahnięcie i w dłuższej perspektywie na pewno minister finansów i rząd będzie się nad takim trendem pochylał, jeżeli on się potwierdzi w kolejnych okresach – mówiła dalej minister.