Nie doproszono Donalda Tuska, ponieważ obecny polski premier jest premierem partii zewnętrznej i interesów zewnętrznych. Skoro jest tam już Scholz, to jest reprezentant Polski. Niestety tak w tej chwili wygląda polska polityka zagraniczna – stwierdził Piotr Gliński w Radiu Zet.