Rady Mediów Narodowych w konstytucji nie ma, jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji i to oznacza, że była zrobiona, ja bym to tak nazwała, taka spółdzielnia pracy, medialna spółdzielnia pracy, której szefem został po prostu pan Czabański. Rada Mediów Narodowych jest nikomu do niczego niepotrzebna dzisiaj i w momencie, kiedy będzie można, więc kiedy długopis pana prezydenta będzie mógł podpisać się pod normalną ustawą, to Radę Mediów Narodowych należy zlikwidować – stwierdziła Urszula Augustyn w PR24.