– Pewnie będą się musieli [Arkadiusz Myrcha i Kinga Gajewska] tłumaczyć nie tylko przed swoją wierchuszką, ale przede wszystkim przed wyborcami. Do nich należy wyjaśnienie całej tej sprawy. Ja tutaj, dopóki nie zabiorą w tej sprawie głosu, będę powściągliwy – powiedział Piotr Zgorzelski w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

Nie porównujmy w ogóle tego, co prawdopodobnie robił pan poseł Mejza, jeśli chodzi o chore osoby, szczególnie dzieci, a tutaj państwo, którzy być może trochę przeholowali, jeśli chodzi o dezynwolturę wydatkową – zaznaczył.