Wszyscy wiemy, że po 13 grudnia, kiedy uformował się nowy rząd prokurator generalny, minister sprawiedliwości spotykał się z prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim, korespondował z prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim, omawiał pewne sprawy, na to wskazują dokumenty, wszyscy to wiemy. Dopiero kiedy nie wymusił rezygnacji Prokuratora Krajowego, dopiero wtedy, kiedy wiedział, że nie będzie zgody Prezydenta Rzeczypospolitej na usunięcie go z tego stanowisko, nastąpiła pewna akrobacja prawna, żeby uzasadnić, że pan Prokurator Krajowy, nie wrócił stanu spoczynku, a więc w istocie prokuratorem w ogóle nie jest – stwierdził Zbigniew Bogucki na konferencji prasowej.