– Istnieją dziedziny, które muszą być z tej walki [politycznej] całkowicie wyłączone. To strategiczne inwestycje infrastrukturalne oraz wzmocnienie obronności i odporności państwa. […] Ambitne i kosztowne projekty, inicjowane przez władze państwa, zwykle nie są realizowane podczas tylko jednej kadencji parlamentarnej. Dlatego nie powinno mieć znaczenia, który rząd zatwierdził dany plan, który pierwszy wbił łopatę, a który przeciął wstęgę – powiedział prezydent Andrzej Duda na konferencji Krynica Forum 2024.
– Sztandarowym przykładem takiej inwestycji jest Centralny Port Komunikacyjny. W opinii właściwie wszystkich ekspertów cywilnych i wojskowych, a także większości Polaków, potrzeba jego wybudowania jest absolutnie bezdyskusyjna – przekonywał.
„Opieszałość obecnego rządu z jednej strony dziwi, ale przede wszystkim, co bardzo bolesne, kosztuje”
– Wydaje się, że jeżeli chodzi o dalsze losy CPK, to kropkę nad i postawiło wsparcie dla tego projektu ze strony UE, blisko 870 milionów złotych dofinansowania. […] Stąd też opieszałość obecnego rządu w tej sprawie z jednej strony dziwi, ale przede wszystkim, co bardzo bolesne, kosztuje – zaznaczył.
Jak mówił prezydent: – Nic nie wiadomo o rozmowach z inwestorami zagranicznymi, […] minister finansów zwleka z przekazywaniem skarbowych papierów wartościowych na realizację CPK. Od stycznia trwa odpływ fachowych kadr ze spółki CPK na poziomie 20-30 osób miesięcznie.
Może chodzi o to, żeby poprzez podniesienie poprzeczki po prostu uniemożliwić tę inwestycję?
– Wielu ludzi zadaje sobie pytanie: może chodzi o to, żeby poprzez podniesienie poprzeczki po prostu uniemożliwić tak naprawdę tę inwestycję. Wykazać, że utrudnień jest aż tyle i problemów tak wiele, a opłacalność, niestety, w efekcie okazuje się tak słaba że lepiej tego nie realizować. Że to wszystko jest tak drogie, że po co nam to, a właściwie to niepotrzebne. […] Jest pytanie – komu ma to służyć? – pytał.