Przecież to PR, zawsze PR. Wczoraj widzieliśmy jak [Donald Tusk] wchodzi do pomieszczenia zalanego, drzwi wręcz wyważa, tylko ten obraz został zarejestrowany z drugiej strony, a więc ktoś był w tym pomieszczeniu, żeby zarejestrować wejście Donalda Tuska – stwierdził Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej.