Z jednej strony jest oczywiste, że należy rozliczyć wszystkich przestępców, wszystkich członków poprzedniej partii rządzącej, którzy łamali prawo, wyłudzali pieniądze, dopuszczali się najróżniejszych niegodziwości. Z drugiej strony chciałbym, żeby to wszystko było robione zgodnie z prawem i żeby tego politycznego teatru było jak najmniej. Osobiście jestem przeciwnikiem aresztów tymczasowych, kara powinna być wymierzona przez sąd, a w tym momencie karą jest publiczne zatrzymanie na lotnisku albo wyciągnięcie kogoś o 6 rano z domu, przewiezienie przez całą Polskę – stwierdził Sławomir Mentzen w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Graffiti” Polsat News.


Też dziwię się, że władza pozwala sobie na takie rzeczy. W końcu w poniedziałek mieliśmy artykuł „Gazety Wyborczej”, a 3 dni później Ryszard Czarnecki jest aresztowany, zatrzymany. Ciężko uznać, że to jest przypadek. Uważam, że po prostu można go było wezwać na przesłuchanie i ujawniłby te same informacje, nie trzeba było robić takiego teatru. Natomiast bardzo dobrze, że wszyscy ludzie, którzy popełniali takie rzeczy jak Czarnecki, są rozliczani – mówił dalej.

Jak powiedział: – Zdaje się, że zarówno on, jak i jego otoczenie było zaskoczone tą akcję, ponieważ spodziewali się, że zostanie zatrzymany raczej za kilometrówki, a nie za Collegium Humanum. Więc to był taki zwrot akcji w tej sytuacji