Jeżeli dobrze rozumiem, to Jarosław Kaczyński nagle nabrał jakieś sympatii do Konfederacji, poczuł z nami więź duchową czy też ideową. Ja doskonale pamiętam czasy, kiedy PiS rządził, kiedy mieliśmy całkowitą blokadę na występy w TVP, gdzie była bardzo często zapraszana Lewica, więc wtedy Kaczyńskiemu było bliżej do Lewicy niż do Konfederacji, więc punkt widzenia zależy od punktu siedzenia – stwierdził Sławomir Mentzen w „Graffiti” Polsat News.