– Jest czterech uśmiechniętych do siebie – abstrahując od „uśmiechniętej koalicji” – ludzi. […] Ordynarne słowa nie padają. Są spory, nie kłótnie – powiedział Włodzimierz Czarzasty w „Graffiti” Polsat News.

– My znamy badania. Z tych badań wynika jedna rzecz – z jednej strony ludzie mówią: zastąpił rząd złodziei rząd leni. Tak wychodzi z tych badań w wielu sprawach – kontynuował.

– Z drugiej strony ci sami ludzie mówią: dobra, weźcie się skupcie, weźcie się do roboty, tłumaczcie nam i mówcie, co robicie, bo jeżeli wróci do władzy PiS z Konfederacją, to jest najgorsza historia. Więc na Boga – na chwilę antyklerykalizm zostawię z boku – ogarnijcie się. I my mamy tego świadomość – zapewnił.