Zacytuję klasyczkę, Beatę Szydło – trzeba było nie kraść. Kara należała się PiS-owi za to, co wyprawiali. I tak, proszę zwrócić uwagę, że PKW podeszła bardzo łagodnie – stwierdziła Barbara Nowacka w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Graffiti” Polsat News.

Sprawdzała wydatki wyłącznie w czasie, kiedy trwała realna kampania wyborcza. Nie licząc tego, co się działo wcześniej, wydatków związanych z kampanią wyborczą chociażby z czerwca, lipca. Liczą tylko ten czas kampanii formalnej. To było obrzydliwe, co się działo – mówiła dalej szefowa MEN.