– To jest kwestia odpowiedniej realizacji tych gwarancji, które dawaliśmy przy okazji, chociażby kwestii związanych z ochroną praw kobiet, to jest przekonanie naszych koalicjantów do kilku dobrych rozwiązań, natomiast ja zawsze miałem taką zasadę, żeby jak najmniej mówić o oczekiwaniach przed, a o rezultatach rozmów – powiedział Borys Budka w wypowiedzi dla TVN24.

– Na pewno ta agenda jest spora, natomiast dopiero po spotkaniu [w ramach koalicji rządzącej] będą odpowiednie komunikaty. Ja jestem przekonany, że to nowe otwarcie, o którym mówił pan premier Donald Tusk i ta nowa agenda przyniesie sporo pozytywnych zaskoczeń i sporo pozytywnych rozstrzygnięć w najbliższym czasie – kontynuował.