W dniu dzisiejszym zwróciłem się z pismem do prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego z prośbą o udostępnienie tych informacji. Tak samo jak związki sportowe, tak samo jak prezesi polskich związków sportowych, którym wszystkim trzeba uczciwie podziękować za to, że potrafili te informacje podać, moim zdaniem, ale myślę że również i zdaniem opinii publicznej, w sposób podobny powinien postąpić PKOl – stwierdził Sławomir Nitras na briefingu prasowym.

Polska opinia publiczna ma prawo znać ludzi, którzy na koszt publiczny przebywali w Paryżu. Jednocześnie na podstawie informacji, które uzyskałem od członków PKOl, władz PKOl, chciałbym poinformować, że na wczorajszym posiedzeniu władz PKOl padła informacja o tym, że prezes Piesiewicz, jak i kilku innych członków prezydium PKOl pobiera wynagrodzenia z PKOl, jednocześnie władze, prezydium, zarząd przyznały, że nie ma żadnej uchwały prezydium ani zarządu, które by decydowało o tym, że panu prezesowi Piesiewiczowi czy innym członkom należało się wynagrodzenie – mówił dalej.

Prośba o przedstawienie poziomu wynagrodzenia

Zwracam się dzisiaj również do prezesa Piesiewicza z prośbą o przedstawienie szczegółowych informacji dotyczących jego poziomu wynagrodzenia, poziomu wynagrodzenia innych członków prezydium oraz dokumentacji na podstawie której takie wynagrodzenie zostało przyznane.

Pełna informacja dot. pieniędzy

Zwracam się również z prośbą o przedstawienie pełnej informacji finansowej dot. pieniędzy, które PKOl otrzymał z budżetu państwa, jak i SSP, z prośbą o informacje szczegółową, ile tych pieniędzy zostało przeznaczonych na bezpośredni udział polskich sportowców w Igrzyskach Olimpijskich, trenerów, noclegów, lekarzy, ile wydano na lekarzy, jak wsparto naszą kadrę w trakcie igrzysk, a ile zostało wydane na inne cele i jakie to były cele.