– Sprawa Pegasusa […] ma ogromną wagę i po prostu państwo polskie musi wyciągnąć z tego wnioski. Chcemy już teraz znowelizować zarządzenie premiera, który mówi o tym, jak wygląda wniosek o kontrolę operacyjną, żeby sędzia wiedział wszystko, już wstępnie kolegium służb specjalnych zaopiniowało pozytywnie ten kierunek, więc szykujemy tutaj dokumenty, żeby nie było takiej sytuacji, że sędzia nie wie, jak ma wyglądać kontrola operacyjna – powiedział Tomasz Siemoniak w Radiu Zet.

– Muszą służby mieć narzędzia, natomiast obywatele muszą mieć pewność, że sądy bardzo rzetelnie te wszystkie wnioski badają, że to nie jest tak, że jest jeden sędzia […] gdzieś tam w piwnicy siedzi, jest zawalony papierami, musi na tempo te rzeczy zrobić i nie ma siły, nie ma czasu, żeby wnikać we wszystko – kontynuował.