– Dlaczego mówię o danych, które każą nam sądzić, że mamy do czynienia z bezprecedensowym, nieznanym w przeszłości mechanizmem wykorzystywania państwa i władzy na rzecz własnych korzyści, albo korzyści politycznych, finansowych partii politycznej? Dzięki posiadanym uprawnieniom dyrektorzy Izb Administracji Skarbowej od lutego br. prowadzą postępowania w 90 jednostkach i podmiotach, które podlegają 17 resortom w naszym rządzie. Codziennie pracuje nad tymi sprawami 200 kontrolerów – powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej.
– Kwota wydatkowanych środków publicznych, ta podejrzana kwota, a więc ta, którą uznali nie politycy i nie komentatorzy, tylko KAS, wymagająca zbadania, bo zachodzi podejrzenie, […] że te środki były wydatkowane niezgodnie z prawem, z naruszeniem przepisów, procedur, albo na szkodę interesu publicznego – to jest kwota, która w tej chwili, po tych kilkumiesięcznych badaniach, osiągnęła 100 miliardów złotych – przekazał.
– Złożono w tej chwili zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do prokuratury i do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych oraz do CBA – ponad 60 zawiadomień. Kwota nieprawidłowości już objęta tymi złożeniami do prokuratury […] to jest kwota 3,2 miliarda złotych. To są już te pieniądze, które są bardzo dokładnie opisane i będziemy skutecznie domagać się zwrotu tych środków – mówił dalej.
„Byłem w szoku, jak zdaliśmy sobie sprawę ze skali tego procederu”. Tusk o dotacjach celowych
– Jak zdaliśmy sobie sprawę ze skali tego procederu, to, muszę powiedzieć, że – a jestem człowiekiem doświadczonym – byłem sam w szoku. Mówię o pieniądzach wydawanych przez KPRM, ze środków publicznych, które są do dyspozycji premiera, gdy np. trzeba komuś nagle pomóc, bo była powódź albo trzeba ratować jakąś instytucję ważną dla państwa […], albo przeznaczyć je na pomoc dla ofiar jakichś katastrof – kontynuował premier Tusk.
– W 2023 roku różnym fundacjom, stowarzyszeniom, klubom i związkom wyznaniowym, w przygniatającej większości bezpośrednio związanym z partią rządzącą i jej zapleczem, udzielono 524 dotacje celowe o łącznej wartości 370 milionów złotych. Nie mówię o rządzie, mówię o jednej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – podkreślił.
– Większość z tych dotacji została przekazana w 2023 roku bez przeprowadzenia otwartego konkursu ofert. A więc takie „widzi mi się” premiera lub jego ludzi decydowało o tym, komu się te publiczne pieniądze rozdaje w takiej skali – dodał.