– Jest regulamin. Według tego regulaminu minister może podjąć decyzję tylko i wyłącznie o przyznaniu dotacji celowych, a to chodziło o pomoc humanitarną i rozwojową […]. Jeżeli nagle tę pomoc humanitarną i rozwojową przyznano nie tym podmiotom, które zostały wybrane przez komisję do tego odpowiednio przeznaczoną i skonstruowaną, ale np. tym podmiotom, które wskazał potem wedle uznania palcem pan minister Jabłoński, jeden z tych podmiotów dostał ocenę stwierdzoną „0”, to mamy jasność. Najwyższa Izba Kontroli zajęła się tym, Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport i to są otwarte drzwi i mam nadzieję, że tak się już dzieje, jestem o tym przekonany, dla prokuratury i być może w przyszłości będziemy świadkami uchylania immunitetu kolejnego posła PiS-u – powiedział Andrzej Szejna w TVN24.

– Tak, to jest oczywiste, jeżeli prokuratura przedstawi te zarzuty i przedstawi wniosek, to będziemy mieli kolejną odsłonę […] zawłaszczania państwa przez PiS – dopytywany, czy chodzi o Pawła Jabłońskiego.