– Była komisja, ustawa powołana, dająca narzędzia, instrumenty i gwarancje do tego, żeby rzetelnie pracować i analizować wpływy rosyjskie. Wiemy, że cała ta ustawa jest w tej chwili wrzucana do kosza, komisja została odwołana. Powołano jakąś taką quazi komisję bez żadnych gwarancji niezależności, bo ona jest powołana przez polityków na podstawie jakichś aktów wewnętrznych, nie ma podstawy ustawowej i spodziewam się, oczywiście chciałbym, żeby było inaczej, ale spodziewam się, że ustalenia tej komisji będą dokładnie odpowiadały tezom stawianym przez Donalda Tuska, który próbuje odwrócić kota ogonem […] Prawu i Sprawiedliwości, partii zawsze sceptycznej wobec zbliżania się do Rosji, zarzucać prorosyjskość – powiedział Krzysztof Szczucki w Polsat News.