– 400 tysięcy [złotych wydatkowanych niezgodnie z prawem] musi być co najmniej, żeby móc odrzucić [sprawozdanie finansowe PiS]. Jest kilkaset, ale jeszcze nie ma 400 – powiedział Ryszard Kalisz w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
– Ja jestem za tym, żeby we własnym zakresie, po odrzuceniu mojego wniosku, wyliczyć te korzyści z Funduszu Sprawiedliwości. Jestem przekonany, że to przekroczyłoby 400 tysięcy – dodał.
– Dzisiaj wieczorem prezydent USA Joe Biden zadzwonił do prezydenta Andrzeja Dudy, by podziękować polskim władzom za pomoc w uwolnieniu amerykańskich obywateli, więzionych bezprawnie w Rosji. Podczas rozmowy Prezydenci podkreślili siłę więzi sojuszniczych oraz strategiczne partnerstwo między Polską i USA – poinformowała Kancelaria Prezydenta.
Dzisiaj wieczorem Prezydent USA @JoeBiden zadzwonił do Prezydenta @AndrzejDuda, by podziękować polskim władzom za pomoc w uwolnieniu amerykańskich obywateli, więzionych bezprawnie w Rosji. Podczas rozmowy Prezydenci podkreślili siłę więzi sojuszniczych oraz strategiczne… pic.twitter.com/TyLh9iIgef
– Ja zgłaszałem kolejny wniosek. Chciałem, aby PKW zwróciła się do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego w zakresie Funduszu Sprawiedliwości, bo my dostaliśmy od niego duże materiały, ale […] znowu jednak ktoś tam zapomniał z urzędników, mam nadzieję, że nieświadomie, żeby dookreślić – powiedział Ryszard Kalisz w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
– Mamy art. 149 Kodeksu wyborczego – podpowiadam tym urzędnikom – gdzie my musimy dokładnie co do złotówki określić tę kwotę przysporzenia. […] My nie mamy instrumentów, mamy 5 urzędników, żeby to dokładnie dookreślić – kontynuował.
– Mój wniosek co do Funduszu Sprawiedliwości nie przeszedł. Było tylko dwóch członków PKW za tym wnioskiem: ja i mecenas Gieras – przekazał.
– On [Roman Giertych] to wszystko pisze na X, już kilka dni temu pisał na X. W ogóle nie zrozumiał, ja mu powiedziałem, że myli postępowanie karne z postępowaniem wyborczym. Natomiast też moje nazwisko wymienił i też muszę powiedzieć, że tak mi się przykro zrobiło. Bo nie wiem, czy to ci jego ludzie, czy ktoś inny, czy przypadkowi tacy, wie pan, zagryzający w nocy zęby hejterzy, którzy chcą dowalić tym, o których się pisze. Też olbrzymi hejt dotyczący mojej rodziny – powiedział Ryszard Kalisz w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
– Roman, obejrzyj sobie tej hejt i weź na wstrzymanie – zaapelował.
– Można napisać pismo do nas. Można w jakikolwiek inny sposób się komunikować. Ale nie w ten sposób – dodał.
– Oni są od tego, jako rząd, żeby to wszystko przygotować. W sensie dostarczenia nam materiałów [rząd zawalił], i tutaj odnoszę się do ministra Berka, który zachowuje się w sposób niezwykle niewłaściwy. Obraża nas, zamiast zwrócić się do nas normalnie na piśmie, pisze tweety na X. W wyniku tych tweetów następuje, wymieniając chociażby moje nazwisko, cała seria hejtu chociażby przeciwko mojej rodzinie, żonie – powiedział Ryszard Kalisz w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
– Ja dlatego apeluję do rządu, do ministra Grabca, ministra Berka tym bardziej: niech on ma świadomość, co on robi. Niech on wykona swoją pracę, a nie poucza – podkreślił.
– Nic PKW nie przeciąga. Wczoraj profesor Balicki, członek PKW, wybitny polski konstytucjonalista, po przeanalizowaniu całości materiałów jednak stwierdził, że […] w zakresie informacji o NASK-u – tam jest informacja dotycząca prowadzenia w okresie kampanii wyborczej różnego rodzaju sondaży, badań, które wykorzystywał komitet wyborczy PiS – niezbędne było, według niego i ja też to poparłem, zwrócenie się do właśnie NASK o stwierdzenie, ile to kosztowało w okresie kampanii wyborczej, czyli od 8 sierpnia do 13 października. Tych danych nam nie przedstawiono – powiedział Ryszard Kalisz w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
– Po PiS-ie została nam i gospodarka i regulacje bardzo takie przeregulowane, bardzo dokuczliwe dla przedsiębiorców, dla prowadzących działalność gospodarczą i szczerze mówiąc, to spodziewałem się szybszych postępów, jeżeli chodzi o te procesy usuwania zbędnych regulacji i to dotyczy nie tylko takich spraw sztandarowych, jak składka zdrowotna dla samodzielnie prowadzących działalność gospodarczą, ale także różnego rodzaju ograniczeń, przepisów, które utrudniają funkcjonowanie – powiedział Waldemar Pawlak w TVN24.
– To dobrze [że minister finansów zapowiada zmiany w składce zdrowotnej], ale można to było zrobić wcześniej – kontynuował.
– Widać było gołym okiem tę asymetrię w czasie wyborów, gdzie wykorzystywano całą potęgę państwa do tego, żeby promować polityków partii rządzącej i to w różny sposób, bo to były i sprawy takich różnego rodzaju prezentów wyborczych, ale też wprost organizowanie różnego rodzaju spotkań, na których wręcz, jeżeli dobrze pamiętam, przywoływano przykład tutaj prezesa Kaczyńskiego, który przy okazji pikniku wojskowego potrafił powiedzieć, że trzeba głosować na PiS – powiedział Waldemar Pawlak w rozmowie z Piotrem Marciniakiem w „Faktach po Faktach” TVN24.
– To warto teraz rozliczyć, słuchałem wypowiedzi pana mecenasa […] Kalisza, on mówił o tym, że tylko ten okres samych wyborów, samej kampanii wyborczej, tym się zajmuje Państwowa Komisja Wyborcza, więc z natury rzeczy to będzie tylko taki wycinek całej tej sytuacji – kontynuował.
– My wszyscy dzisiaj mamy obowiązek, święty obowiązek złożyć bohaterkom i bohaterom powstania w Warszawie, w Polsce uroczyste przyrzeczenie, że ta ofiara, to, co Warszawa przeżyła, przetrwała, cierpiąc, krwawiąc 80 lat temu, że to nie pójdzie na marne. Tak jak powiedziała jedna z sanitariuszek, Grażyna ostatnio, tak naprawdę chodziło nam o normalne życie bez cierpienia, bez ran, o to co daje wolność, niepodległość, więc my dzisiaj, panie marszałku i panie prezydencie i wszyscy wspólnie, cała Polska, niezależnie jak na co dzień się spieramy o różne sprawy, my dzisiaj wszyscy powinniśmy to uroczyste przyrzeczenie złożyć. Budujemy razem i zbudujemy Polskę silną, która nie będzie bała się ani sąsiadów, ani wrogów, niebezpieczeństw, które czyhają od pewnego czasu – stwierdził premier Donald Tusk w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
– Razem zbudujemy taką Polskę, w której nigdy nie będzie trzeba cierpieć takich ofiar, jakie miały miejsce tu, w Warszawie, na Woli, 80 lat temu. Zbudujemy dla was, dla waszych dzieci, wnuków, prawnuków bezpieczny dom – dodał.
– Pani Wanda [Traczyk-Stawska] powiedziała słowa ważne, święte. Warszawa jest bohaterem, wszyscy z tamtego czasu byli bohaterami. Polegli żołnierze powstania, ginący cywile, szczególnie tu, na Woli, która stała się miejscem symbolicznym, także miejscem pamięci jednej z najokrutniejszych niemieckich zbrodni w czasie II wojny światowej – stwierdził premier Donald Tusk w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
– Właśnie zakończyła się operacja wymiany więźniów, dzięki której Rosję opuścili bohaterowie rosyjskiej opozycji oraz obywatele państw NATO, przetrzymywani w Rosji. Akcja była możliwa dzięki zaangażowaniu naszego państwa. Dziękuję Prezydentowi i służbom za wzorową współpracę – napisał premier Donald Tusk na Twitterze.
Właśnie zakończyła się operacja wymiany więźniów, dzięki której Rosję opuścili bohaterowie rosyjskiej opozycji oraz obywatele państw NATO, przetrzymywani w Rosji. Akcja była możliwa dzięki zaangażowaniu naszego państwa. Dziękuję Prezydentowi i służbom za wzorową współpracę.
– Nie wiem czy ta wczorajsza wizyta prezydenta RFN podczas 80. rocznicy powstania nie była jednak przedwczesna. Mam nadzieję, że tylko o 10 lat przedwczesna, bo musimy uzyskać to, co nam się należy. I w sferze moralnej, ale także materialnej – stwierdził Jarosław Kaczyński w Warszawie.
Ta strona używa plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Więcej informacji znajdziesz w naszej: Polityce Cookies