Myślę, że premier Orban gra na zwycięstwo Donalda Trumpa, który nadal jest faworytem wyborów amerykańskich i sądzi, że tymi specjalnymi relacjami z możliwym prezydentem USA nie tylko odbuduje swoją pozycję polityczną, ale wręcz zdobędzie dominującą – stwierdził Radosław Sikorski w TVP Info.